rapideo

wtorek, 16 lipca 2013

Samo życie.

    Czy często zwracasz komuś uwagę? Może zbyt często.          A może nie zastanawiasz się, tylko mówisz, że ktoś coś powinien zrobić "lepiej". Za nim coś powiesz, to zastanów się 2 razy, gdyż paplanie bez zastanowienia przysparza tylko przykrości. Mam takiego sąsiada, który będąc na emeryturze lubi dużo patrzeć przez okno. Kiedyś z 4 piętra krzyczy do mnie, dlaczego zaparkowałem samochód w odległości 1,5 m, a nie około 70-80 cm od drugiego samochodu. Niby człowiek ten dużo widzi, albo ma krótką pamięć. Wcześniej kiedy parkowałem samochód, to parkowałem obok motoroweru. Motorower odjechał              i została ta dziwna odległość. 
Często robimy zakupy z żoną, chodząc pieszo. Mieszkamy w centrum miasteczka. Kiedy wychodzimy razem, bądź gdy robimy zakupy z osobna, to zakupy znosi się do samochodu, a później wszystkie tacha się na do mieszkania. Tym razem sąsiad ponownie wyglądał z mieszkania i przez okno krzyczy do mojej żony (tym razem robiła zakupy), aby przestawiła samochód, gdyż jest znowu nieodpowiednia odległość. Pomyślał gość sobie : "przyjechała baba z zakupami i źle zaparkowała". Nikt nie przyjechał z zakupami, a tym bardziej żona, gdyż nie ma prawa jazdy. Samochód był postawiony już dzień wcześniej. Ktoś wyjechał, ktoś przyjechał (to parking w centrum) i ponownie zrobiła się dziwna odległość.
Jak wiele jest w życiu rzeczy bardziej złożonych niż parkowanie samochodu. Jeżeli nie chcesz mieć nieprzyjemności, uchodzić w swoim środowisku za dziwaka, człowieka nietolerancyjnego postaw się w sytuacji drugiego człowieka i pomyśl dlaczego tak zrobił (bądź tak jest), za nim stwierdzisz, ze ten drugi jest dziwny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz