Kiedyś słyszałem wypowiedź człowieka sprzedającego specyfiki, że ludzie tak mocno wierzą w moc sprawczą przeróżnych preparatów, że byliby gotowi wypić kwas solny, jeżeli usłyszeliby, że od tego schudną. Chociaż nie neguję tu diet: Kwaśniewskiego, zgodnej z grupą krwi, Atkinsa, dużo diet ustalonych jest dla ludzi chorych, z różnymi schorzeniami. Dla ludzi zdrowych, pomijając nadwagę, jest jedna właściwa dieta; Mniej żreć i na ile to możliwe, nie wozić tyłka. Jest takie mądre, chińskie powiedzenie ludowe: "Śniadanie zjedz do syta. Obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi".
Zastosowałem i pomogło. I nikomu nie nabijałem kabzy za jakieś "cud pastylki".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz